Ja poczekam na jakieś prawdziwe zdjęcia, bo te rendery to się do oceny rzeczywistej nie nadają. Ferrari - zatrudnijcie dobrego fotografa, bo się tylko ośmieszacie takimi wypustami.
Na razie odnoszę wrażenie, że lifting może być na plus, czuć chęci do powrotu do dawnych znaków rozpoznawczych u Ferrari: szeroki, żebrowany grill, podwójne lampy z tyłu, mocno zarysowane boczne wyloty powietrza czyli jest dobrze, ale czekam na zdjęcia. Ładnie wyszło wnętrze: schludne, proste, ale z włoskim pazurem.
Nie liczyłbym już na powrót Pininfariny, ostatnim modelem w pełni ''maźniętym'' przez firmę jest F12, ale lifting pewnie w pełni weźmie na siebie Centro Stile Ferrari, przy Cali T Pininfarina pomagała tylko częściowo. Maserati już w ogóle nie korzysta z ołówka tego domu stylistycznego. Po części szkoda, ale dla mnie poza LaFerrari to wszystkie samochody z Centro Stile Ferrari są udane.