Dobrze to wygląda, a momentami nawet bardzo dobrze! Niestety nie można tego powiedzieć o luźnym jeżdżeniu, które ostatnio pokazywali tacy kierowcy, jak Leclerc, Russel czy Norris. Russel jedzie z kamerą zza samochodu, Norris bez żadnego przygotowania, gardzi chyba wszystkim, co nie jest iRacing, reszta kierowców też chyba z grą nie miała wcześniej do czynienia i nie wie co się dzieje i jak się zachować. Na szczęście w takim GT Rivals czy SRO GT E-Sports organizacja i przygotowanie kierowców stoją na naprawdę wysokim poziomie. Chętnie popatrzę na kolejne wyścigi.