Kolejny potworek od Mansory. Fakt że ktoś tak oszpeca wspaniałe samochody jest trudny do zrozumienia, że ktoś to kupuje, to już przechodzi pojęcie. Jeśli chodzi o osiągi, uważam że w aucie o tak wyśrubowanej mocy podnoszenie jej o ponad 50 procent jest pozbawione sensu.