Specjalnie dużo do komentowania nie ma, nie wiele się działo. Renault dość dobrze, spodziewałem się gorszego rezultatu, a mogło być jeszcze lepiej gdyby nie kontakt Kubicy z Pedro (komentatorzy mówili że z Kobayashim, ale myślę że to właśnie z de la Rosą, tym bardziej że to zahaczone koło pękło). No i, czyżby znowu kolejny team faworyzował Schumachera?...