Tegoroczny Racing Point to kopia zeszłorocznego Mercedesa, Toto kupuje udziały w Astonie a teraz Moers zostaje dyrektorem. Mercedes wie, jak grać. Dziwi mnie tylko, że nie zwiększają udziałów, skoro akcje AM są praktycznie na dnie.
Palmer zrobił świetną robotę, biorąc pod uwagę, że Bez zostawił po sobie Astona będącego droższą kopią Lotusa - ładne samochody z "klimatem", ale mające mnóstwo przestarzałych technologii, mnóstwo praktycznie identycznych modeli (bałagan z DB9, Virage/DBS/Vanquishem) i firma stale balansująca nad przepaścią. Być może wprowadzenie firmy na giełdę tak wcześnie było absolutnie konieczne, ale z zewnątrz wyglądało to po prostu na pójście za trendami. IPO po wprowadzeniu DBXa miałby sens.
Jeśli Stroll i reszta zmarnują potencjał Valkyrie, Valhalli i inwestycji w elektryki, będzie to ogromna szkoda.