Chciałbym zwrócić uwagę, że patrzymy tutaj na prawdopodobnie zamaskowany samochód docelowy, ale jednocześnie rozmiary, proporcje oraz przednie słupki z dachem wyglądają absolutnie identycznie jak u Aventadora. Gdyby założyć, że nie jest to przypadkowe, to albo celowałbym w kolejnego one-offa, albo co bardziej prawdopodobne, ponowne użycie struktury, jak przy Ferrari F8.
Aventador jest ulubionym samochodem lanserów i wszelkiej maści osób obnoszących się egzotycznością samochodów. Może oszczędność na kadłubie jest tutaj uzasadniona, bo grupa docelowa i tak tego nie zauważy.