Wydaje mi się, że 4-drzwiowy Aston Martin to jednak nie był za dobry pomysł. Nawet niewiele się o nim słyszy i go widzi, a taka Panamera, Quattropore czy Continental są na ustach non-stop. Z tym Rapide S też chyba coś nie wyszło. Przód może i wzorowali na Zagato, ale przedobrzyli i wyszła wielka, paskudna paszcza. Może pojawienie się rejestracji to poprawi, ale na razie nie wygląda to za dobrze. I co popsuli w układzie jezdnym? Przybyło ponad 80 KM i prędkość maksymalna wzrosła z 303 aż do 306 km/h? Coś tu jest nie tak, Aston Martinie!