Ciekawa historia. Bugatti niewątpliwie był zdolny do zbudowania takiego samochodu. Pytanie brzmi czy go zbudował, albo czy ktoś nie chce wypłynąć ze swoją historyjką podpierając się geniuszem Włocha. Trochę to dziwne, że przez tyle lat nie było po nim śladu (z tego co czytam w art.). Nikt nic nie słyszał... Wozy Bugatti od zawsze były bardzo drogie, a dopiero 3 lata temu ktoś wpadł na pomysł sprzedania podwozia za dużą kasę nic nikomu wcześniej nie mówiąc. Jest na to proste rozwiązanie... zainteresować ludzi Volkswagena
Niech jadą i się dowiedzą.