Hmm, od początku wiedziałem że wszyscy jednak mylą się co do Panamery, co zresztą teraz, po testach, przyznają. Podobno świetnie się prowadzi, a to chyba najważniejsze. Miejsca z tyłu ma tak samo mało jak pewnie w Astonie. I ja właśnie Rapide'a bym wybrał, za to że jest Astonem Martinem, w nim podoba mi się wszystko, jest po prostu przedłużoną wersją DB9, najładniejszego przedstawiciela marki.