SUV-y czyli auta udające terenówki to ostatnio ważny temat. Chodzi mi o takie wozy jak Nissan X-Trail, Toyota Rav4, Tiguan, Q7 itd a nie prawdziwe terenówki jak Discovery, bo to inny temat. Czy takie połączenie osobówki z terenówka ma sens. Wielu zarzuca suv-om wysokie spalanie, za duże rozmiary itd. według mnie takie auta to całkiem fajna sprawa, ale wtedy gdy wykorzystujemy napęd na 4 koła. Nie mowie o jeździe w trudnym terenie. Taki wozik jest idealny jeśli ktoś mieszka w górach, albo ma dacze bez asfaltowej drogi dojazdowej. Natomiast jeśli chodzi o jazdę tylko po mieście to są lepsze wozy.