Ostatnio słabo było z "supersamochodami znikąd", ale teraz do akcji wkracza Austria z pierwszym supercarem w swojej historii. W Monte Carlo w Monako na nieoficjalnej premierze ujawniono prototyp modelu Milan Abarth, który w wybranych miejscach będzie można oglądać przez kilka najbliższych dni. Skąd taka nazwa? Za projekt odpowiada między innymi Raphael Abarth, syn Karla Abartha, z którego rodziny pochodzi też silnik maszyny. W zależności od wersji auto ma produkować od 600 do 1700 KM i ważyć 900-1100 kilogramów. Powstanie tylko siedem drogowych sztuk plus siedem sztuk wersji wyczynowej SS, każda uszyta pod miarę właściciela. Samochód ma kosztować co najmniej 300 tysięcy euro. Wersję ostateczną mamy zobaczyć w lutym przyszłego roku.

https://www.youtube.com/watch?v=KPJ-s2_lsocNews:
Milan Abarth - Trololololo.
Zapraszam do komentowania i dzielenia się wrażeniami.
