Lamborghini nie ma czym konkurować z najnowszymi hybrydami, więc podejmuje desperackie kroki. Cena poraża!

Wygląd jak z komiksu albo konkursu stylistycznego sprzed 10 lat pod tytułem "jak będzie wyglądało Lamborghini w roku 2025?", z tyłu pewnie też "się dzieje". Ogólnie szok! Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ten przód już gdzieś widziałem. Na myśl przychodzi mi od razu Alar od Lamborghini Latinoamerica. Zbieg okoliczności?

Może się we wtorek okaże, że to fake?