Forza Motorsport 6

Zaczęty przez Ecnelis, 13.01.2015, 08:00:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ecnelis

A tymczasem... zapowiedź Forza Motorsport 6 na XBox One i Ford GT na okładce.

https://www.forzamotorsport.net/en-us/news/fm6_announce



Zonda

#2
Racja, Forza dobre kilka lat za Gran Turismo...  ;D

byZiom996

#3
Nie rozumiem o co chodzi z tymi kilkoma latami

Zonda

#4
Chodzi o to, że Gran Turismo już w czwartej części miało Forda GT (tego starszego), a Forza po tylu latach robi to samo...
Przy tym przez zacofanego w stosunku do PS Xboxa, też jest zacofana...

byZiom996

#5
Tak szczerze to nie wiem o co chodzi z tym że GT jest lepsze od FM niektórzy nawet GT nazywają symulatorem  :D a jesli chodzi o liczbe samochodów to sony stawia na ilosc a microsoft na jakosc niewiem jak wy ale ja wole miec 200 odwzorowanych aut niz pare tysiecy z czego wiekszosc niema nawet wnetrza nie wspominajac o dzwieku w ktorym Forza przebija GT kosmicznie

Zonda

#6
Chwilowo GT6 jest najlepszym symulatorem jazdy w dystrybucji seryjnej według wielu testów i rankingów. Poza tym aut premium w GT jest tyle ile w Forzie wszystkich+masz jeszcze kilka tysięcy aut. Poza tym sztuczne "Podkręcanie" dżwięku w grach, aby przyciągnąć klienta na pewno nie jest godne symulatora. Nie będę już wspominał o mikropłatnościach w Forzie bez których połowa aut (ta lepsza) jest niedostępna. O lepszości GT świadczy chociażby projekt Vision GT w który czynnie udział biorą największy światowe koncerny (zresztą na AutoGenie piszą o tym). Poza tym skoro twierdzisz, że Forza to symulator, to czemu auta tam się nie zużywają (jak w GT-olej, sztywność nadwozia) i można cofnąć czas o kilka sekund???  ???

byZiom996

#7
Forza jak i GT to pół symulatory pół arcade podobnie jak TDU albo Driver SanFrancisco tylko że bardziej nastawione na symulacje po za tym to że coś się zużywa nie swiadczy że gra jest realistyczna.W NFS World samochód ma obrażenia a mimo to nikt nie nazywa go symulatorem.I teraz odpowiedz na te pytania i udowodnij mi że mimo to jest to symulator
-dlaczego tylko 180 stopni skretu?
-jakies prototypy które na nurburgring robia 3-2min dlaczego nikt nie zbudował tak szybkiej maszyny skoro w "symulatorze" takie są?
-Veyron po tuningu 500+km/h?! to bardzo realistyczne
-mechanika też nie powala właśnie patrzyłem na test rozbić w GT 5 i większości symulatorów auto pewnie już by nie miało kół i było by nie zdatne do jazdy
-dzwięki są jak z gier z lat 90 zwłaszcza ten pisk opon az sie pierwsze nfsy przypominają  ;D
-gralem w FM4 i kiedy jedziemy 200km/h to zeby takie odczycia doznac w gt trzeba jechac ze 400-500
-innych wad nie mialem czasu szukac
Nie nazywam Forze symulatorem lecz i Gran Turismo daleko od niego jeśli mowa o symulatorach to lepiej popatrzeć na prawdziwe symulatory jak rFactor czy Assetto Corsa a Gran Turismo jest robione pod konsole czyli pod pada co oznacza że sterowanie jest łatwe
Grałem w GT4 i nie zauważyłem tam jakichś symulacyjnych właściwości moim zdaniem te dwie serie nie różnią się za dużo od siebie
Co do liczby samochodów to i tak większość graczy nie będzie grać autami które były modelowane 10 lat temu
          mikropłatności żadnych niema i każdy samochód można kupić za gotówke (jak mamy za mało to zawsze można                dodać jakimś edytorem profilu) jedyna mikroplatnosc to xbox live
Nie jestem haterem Gran Turismo ale szlag mnie trafia kiedy ktoś uważa że gra przebija Forze która nawet bardziej mi przypadła do gustu

Zonda

#8
Po pierwsze- GT4 to czas pierwszej Forzy.
Po drugie-nie chodzi mi o obrażenia (których ze względu na zaawansowany silnik jazdy nie jest już w stanie konsola utrzymać) tylko zużywanie się auta w czasie użytkowania (sztywność nadwozia, silnik, olej, zawieszenie)
Po drugie-Red Bull X2014 powstał jako prototyp w rzeczywistości, jednak ze względu na jego bezużyteczność bez-układu napędowego. Jego osiągi zostały wyliczone przez specjalistów i przeniesione do gry w realnych wartościach.
Po trzecie, tak, Takowy Veyron (1700 KM) przekraczałby 500 KM/h, tym bardziej, że tuningowane, dopuszczone do ruchu Corvetty dochodzą do tej bariery.
Po czwarte-GT obsługuje do 720 stopni obrotu kierownicy
Po piąte-nie jest robione pod pada, tylko kierownice i grając w Eventach Online nie wykręcisz dobrego czasu na Padzie
Po szóste-opanowanie auta jest łatwe do czasu póki masz włączone wszystie ABS, ESP itp. na Maksa. Zabawa zaczyna się gdy wszystko wyłaczysz do zera.
Dodatkowo GT daje wyścigi takie jakie są, nie podkręca dźwięków, żeby były przyjemniejsze dla ucha, nie zmienia poczucia predkości. Ciekawe poza tym na jakim programie kierowcy wyścigowi uczą się tras, jaki symulator patronują (Vettel, Loeb) i kto prowadzi GT Academy, które okazało się wielkim sukcesem.

Feanor

#9
Według mnie to jałowa dyskusja, gdyż żadna z tych gier nie jest symulatorem z prawdziwego zdarzenia...

byZiom996

#10
Właśnie o tym pisałem ale kolega z GT nadal chwali "symulator" na playstation

Ecnelis

#11

byZiom996

#12

Ecnelis

#13



Ecnelis

#14