World Endurance Championship - sezon 2022

Zaczęty przez Ecnelis, 24.01.2020, 19:47:03

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ecnelis

FIA, ACO oraz IMSA łączą siły: nową, topową kategorią, która będzie obecna w seriach World Endurance Championship (od sierpnia 2021) oraz IMSA WeatherTech SportsCar Championship (od stycznia 2022) zostanie LMDh, inspirowana Le Mans Hypercar oraz Daytona Prototype 2.0 grupa wywodząca się z dzisiejszych producentów LMP2.

  • Based on a new chassis common to both ACO and IMSA, using elements of the Le Mans Hypercar and LMP2 chassis, and built by the four current LMP2 manufacturers: Dallara, Ligier, Multimatic and Oreca. This chassis will also be used for the new generation LMP2
  • The car will use a common hybrid KERS system, on the rear axle.
  • Its silhouette and design will be modifiable, developed according to the brand or style of the manufacturer which will provide the engine power for the car

https://www.fiawec.com/en/news/aco-and-imsa-forge-future-of-endurance-racing/6618
https://www.imsa.com/news/012020/aco-and-imsa-forge-future-endurance-racing

CytatKalendarz:
12/13 March 2022 - Official Prologue Sebring (USA)
18 March 2022 - 1000 Miles of Sebring (USA)
7 May 2022 - TOTAL Energies 6 Hours of Spa-Francorchamps (BEL)
11/12 June 2022 - 24 Hours of Le Mans (FRA)
10 July 2022 - 6 Hours of Monza (ITA)
11 September 2022 - 6 Hours of Fuji (JPN)
12 November 2022 - 8 Hours of Bahrain (BAH)

rafal345

#1
What? Myślałem, że w ten sposób będą zastępować LMP2, a nie hypercary. Co w takim razie z samochodami budowanymi pod dotychczasową klasę hypercar?

Charlie

#2
Nowa klasa nie ma niczego zastępować, ale otwierać drogę zespołom, które chciały ścigać się topowymi prototypami jednocześnie w mistrzostwach FIA oraz IMSA, a dotychczas takiej możliwości nie miały (LMP1 w WEC oraz osobne DPi w SCC). Będzie z tego mieszanka prototypów:

Le Mans Hypercar - topowa klasa na FIA WEC
DPi 2.0 - topowa klasa na IMSA SCC (o ile całkowicie nie zastąpi jej LMDh)
Le Mans Daytona h - topowa klasa na WEC i SCC

A do tego okres przejściowy ze starymi LMP1, LMP2 oraz nowymi LMP2 i przyszłość, w której LMH oraz LMDh zostaną zrównane osiągami (balance of performance). W każdym razie w pierwszym i drugim sezonie z nowymi przepisami zapowiada się niezły bałagan.

Ecnelis


rafal345

#4
Dlaczego nie połączyli po prostu DPi z LMP2? Przecież obie klasy są do siebie bardziej podobne. Jak by na to nie patrzeć, połączenie mocno prototypowych hypercarów z prawdziwymi prototypami jeszcze bardziej odsunie je od czegokolwiek związanego z samochodami drogowymi.

Charlie

#5
Zrównać DPi z LMP2, które i tak będzie podcięte ze względu na hypercary wolniejsze od LMP1? W jakim celu? Co dobrego miałoby z tego wyjść? DNA samochodów drogowym mamy wystarczająco w klasach GT. Hypercary i LMDh mają być miłym ukłonem w stronę technologii i wyglądu samochodów drogowych, ale właśnie taka ma być topowa klasa - bliższa prototypom, niż czemukolwiek innemu. I po obu stronach "wielkiej wody" będą maszyny zdolne wygrać na przykład Le Mans. Sytuacja "win win".

Ecnelis

#6
Wśród zainteresowanych nową klasą LMDh znajduje się... Porsche! Niemiecka marka przystąpi do starannej oceny całej sytuacji, gdy tylko zostanie nakreślona szczegółowa specyfikacja.

https://www.motorsport.com/wec/news/porsche-evaluate-lmdh-entry-imsa/4774863/
http://www.dailysportscar.com/2020/03/30/porsche-undertaking-formal-evaluation-of-lmdh-prototypoe-programme.html

rafal345

#7
Szkoda, że zrobili to dopiero po odejściu dużej części ekipy LMP1.

Ecnelis

#8
Specyfikacja LMDh jest coraz bliższa finalizacji:

https://www.fiawec.com/en/news/lmdh-draft-technical-regulations-released/6721

- podwozie zgodne z przyszłymi LMP2 od czterech konstruktorów
- tylko duże marki będą mogły homologować auta w tej klasie
- karoseria będzie nawiązywała stylistycznie do danej marki
- dana marka dostarczy silnik
- standardowy dla każdego system hybrydowy osadzony na tylnej osi
- okres homologacji minimum pięć lat
- minimalna masa 1030 kilogramów
- maksymalna moc układu napędowego 500 kW - 680 KM (ICE + hybryda)
- jeden pakiet aerodynamiczny
- jeden dostawca ogumienia
- globalne BoP, regulujące osiągi między LMDh oraz LMH
- starty od sezonu 2022
- finalna specyfikacja przed tegorocznym, wrześniowym Le Mans

rafal345

#9
Cytattylko duże marki będą mogły homologować auta w tej klasie

Oto jak FIA po raz kolejny pokazuje, jak strzelić sobie w stopę.

Ecnelis

#10
Na wieści na temat LMDh od razu zareagowało Porsche Motorsport: marka zabiera się na przedstawienie zarządowi koncepcji na powrót do ścigania się prototypami topowej klasy!

Cytat"ACO and IMSA have fulfilled our expectations. It'll be possible to compete for overall victories in most important endurance series with one vehicle. We're now getting underway with concept study commissioned by our board of directors"

https://twitter.com/PorscheRaces/status/1258377082515738624

Charlie

#11
Cytat: rafal345 w 07.05.2020, 22:19:20Oto jak FIA po raz kolejny pokazuje, jak strzelić sobie w stopę.

Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Dla takiego na przykład Porsche czy Ferrari klasa, w której mieliby rywalizować z jakimś Kowalskim & Spółką z Wólki Górnej byłaby wizerunkowo czymś, od czego lepiej trzymać się z daleka. A nawet więcej - nie wiemy czy taka decyzja nie zapadła właśnie z porozumieniu z przedstawicielami owych zainteresowanych marek. Na topie nie ma miejsca dla byle kogo i prawidłowo. Poczekajmy jeszcze na ostateczną specyfikację i sprecyzowanie tego całego "mainstream automotive manufacturers", bo gdzie zaczynają się te duże marki, a gdzie kończą - nie wiadomo.

Ecnelis

#12
Aktualizacji regulacji ciąg dalszy: grupy LMH oraz LMDh będą obowiązywały te same ograniczenia.

- minimalna masa 1030 kilogramów
- maksymalna moc 500 kW (680 KM)
- wydajność aerodynamiczna (cokolwiek miałoby to znaczyć)

https://www.fiawec.com/en/news/convergence-plans-for-endurance-complete/6724

rafal345

#13
Cytat: Charlie w 08.05.2020, 09:53:08
Cytat: rafal345 w 07.05.2020, 22:19:20Oto jak FIA po raz kolejny pokazuje, jak strzelić sobie w stopę.

Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Dla takiego na przykład Porsche czy Ferrari klasa, w której mieliby rywalizować z jakimś Kowalskim & Spółką z Wólki Górnej byłaby wizerunkowo czymś, od czego lepiej trzymać się z daleka. A nawet więcej - nie wiemy czy taka decyzja nie zapadła właśnie z porozumieniu z przedstawicielami owych zainteresowanych marek. Na topie nie ma miejsca dla byle kogo i prawidłowo. Poczekajmy jeszcze na ostateczną specyfikację i sprecyzowanie tego całego "mainstream automotive manufacturers", bo gdzie zaczynają się te duże marki, a gdzie kończą - nie wiadomo.

Nie zgadzam się - w Le Mans, a nawet w F1 zawsze istniały małe zespoły, które nawet jeśli nie zawsze walczyły o topowe miejsca, to zawsze poprawiały atmosferę. Różnorodność startujących moim zdaniem zawsze dodaje klasie wyścigów.

Jak mówiłem od początku, cała sytuacja z topową klasą coraz bardziej zamienia się w farsę. Przynajmniej wygląda na to, że hypercary zginą zanim zdążą się pościgać - wspólne regulacje z DPi zawsze były lepszym pomysłem.

Mam tylko nadzieję, że Toyota nie pogrzebie prawdopodobnie ukończonego już projektu.

Charlie

#14
Cytat: rafal345 w 12.05.2020, 13:41:56Nie zgadzam się - w Le Mans, a nawet w F1 zawsze istniały małe zespoły, które nawet jeśli nie zawsze walczyły o topowe miejsca, to zawsze poprawiały atmosferę. Różnorodność startujących moim zdaniem zawsze dodaje klasie wyścigów.

I tego nikt nie broni, patrz SCG w grupie LMH. LMDh nikomu drzwi nie zamyka, jeśli ktoś chce eksperymentować w Le Mans to zapraszamy do LMH. Z resztą kto wie czy takiego podwozia z LMP2 nie będzie można kupić, zabudować własną karoserią, zapakować w nie własny układ napędowy i wystawić właśnie w LMH, a nie LMDh, jeśli nie będzie wpisywać się w definicję "mainstream automotive manufacturers".

Gorzej, że samo LMH będzie teraz kastrowane, aby zrównać z LMDh i koniec końców wyjdzie coś zupełnie innego, niż można się było spodziewać po pierwszych zapowiedziach.