Po pierwsze- GT4 to czas pierwszej Forzy.
Po drugie-nie chodzi mi o obrażenia (których ze względu na zaawansowany silnik jazdy nie jest już w stanie konsola utrzymać) tylko zużywanie się auta w czasie użytkowania (sztywność nadwozia, silnik, olej, zawieszenie)
Po drugie-Red Bull X2014 powstał jako prototyp w rzeczywistości, jednak ze względu na jego bezużyteczność bez-układu napędowego. Jego osiągi zostały wyliczone przez specjalistów i przeniesione do gry w realnych wartościach.
Po trzecie, tak, Takowy Veyron (1700 KM) przekraczałby 500 KM/h, tym bardziej, że tuningowane, dopuszczone do ruchu Corvetty dochodzą do tej bariery.
Po czwarte-GT obsługuje do 720 stopni obrotu kierownicy
Po piąte-nie jest robione pod pada, tylko kierownice i grając w Eventach Online nie wykręcisz dobrego czasu na Padzie
Po szóste-opanowanie auta jest łatwe do czasu póki masz włączone wszystie ABS, ESP itp. na Maksa. Zabawa zaczyna się gdy wszystko wyłaczysz do zera.
Dodatkowo GT daje wyścigi takie jakie są, nie podkręca dźwięków, żeby były przyjemniejsze dla ucha, nie zmienia poczucia predkości. Ciekawe poza tym na jakim programie kierowcy wyścigowi uczą się tras, jaki symulator patronują (Vettel, Loeb) i kto prowadzi GT Academy, które okazało się wielkim sukcesem.