Ten blog Arrinery to jedno wielkie rozczarowanie. Od miesięcy powtarzają w kółko to samo, jakieś certyfikaty, jakieś cyfrowe grafiki, a nic namacalnego. Gdybym był zainteresowany kupnem samochodu albo zainwestowaniem w firmę to chciałbym zobaczyć jak idą prace nad samochodem, jakieś formy nadwozia, modele w skali, etapy budowy podwozia. Byłoby widać, że coś naprawdę się dzieje, a tak to mamy na razie tylko wielkie mydlenie oczu.